Question

Witam! Mój tata ma 58 lat, choruje na cukrzycę typu II, co za tym idzie oczywiście ma duże ciśnienie, cholesterol, serce w bardzo kiepskim stanie, niestety również tętniaka aorty brzusznej i wykrytą zakrzepice żyły strzałkowej na razie jednej nogi. Lekarz chirurg naczyniowy stwierdził, że konieczna jest jak najszybsza amputacja tej nogi. Czy naprawdę nie ma już szans by uratować nogę? A jeśli nie, to ile procent szans ma mój tata, przy jego chorobach, by operację przeżyć? Proszę o poradę, nie wiemy co robić? Katarzyna

Answer 1

Szanowna Pani,
Zakrzepica żyły strzałkowej sama w sobie nie jest wskazaniem do amputacji kończyny. Jest to jedna z żył układu głębokiego żył kończyny dolnej, odgrywa rolę w powrocie żylnym krwi z kończyny dolnej, jednak jej zakrzepica nie powoduje stanu, w którym chirurg musi bezwzględnie amputować kończynę. Proponowana amputacja najprawdopodobniej wiąże się z rozpoznaniem zaawansowanej stopy cukrzycowej i związanej z tym martwicy, która postępuje. Jedynym postępowaniem mogącym zatrzymać rozkład tkanek kończyny jest niestety amputacja. Wiąże się to przede wszystkim z ogromnym ryzykiem powikłań septycznych, rozwoju na przykład niezwykle groźnych bakterii gnilnych, które mogą za pomocą krwiobiegu dostać się do innych części organizmu, spowodować ciężkie zakażenia, a nawet doprowadzić do zawsze zagrażającej życiu sepsy. Proponuję ponowną konsultację z chirurgiem naczyniowym oraz próbę dokładnego wytłumaczenia przez specjalistę przyczyn proponowanego leczenia oraz zakresu zabiegu, czyli miejsca amputacji. Pozdrawiam

Comments

Odpisuję z innego konta, bo zapomniałam hasła. Już dawno jest po sprawie (pytanie zadawałam w 2013r) i nie było konieczności zadnych amputacji. Bo ojciec się nie zgodził i żyję, chodzi, a lekarze chyba niezbyt kompetentni. A ojciec nie miał i nie ma oznak stopy cukrzycowej, ale dziękuję  bardzo za odpowiedź.