• Rejestracja
Wpisz pytanie:
Mobile menu

Witam mam problemy z synkiem mieszkam za granica.

Mój synek ma 5 lat. Od dwóch lat ma powiększone węzły chłonne na szyi w pachwinach w ostatnim czasie powiększyły się, są twarde w dotyku. Byliśmy na USG i wyszło, że ma powiększone również w brzuszku... W nocy budzi się z płaczem, bolą go nóżki. Od około 5 miesięcy i brzuszek. Ma często luźne stolce. W morfologii krwi wyszło, że ma monocyty podwyższone. Hemoglobinę podwyższoną, limfocyty bardzo zawyżone, płytki w krwi szpiku obniżone.  Stwierdzono mononukleozę i żadnego leczenia. Kazali mu chodzić do szkoły. Bardzo się martwię o synka, bardzo kaszle a sam kaszel jest suchy i męczący. Dodam również, że na USG wyszło, że te węzły są zapalne i zmieniają konsystencje na twardą. Mój ojciec zmarł na raka chłoniaka. Bardzo się martwię o synka, proszę o jakiekolwiek wskazówki i dziękuje za odpowiedź.
  • rak
  • powiększone węzły chłonne na szyi
  • węzły chłonne u dziecka
  • małe dziecko
  • węzły chłonne w brzuchu
  • luźne stolce u dziecka
  • ból nóg u dziecka
  • podwyższona hemoglobinę
  • mononukleoza
  • brak leczenia
pytanie zadane 1 marca 2014 w Onkologia przez użytkownika Marzena

1 odpowiedź

Szanowna Pani,
Diagnostyka została przeprowadzona prawidłowo, morfologia z rozmazem (mam nadzieję, że ręcznym) + USG węzłów chłonnych. Teraz konieczna jest konsultacja z hematologiem dziecięcym, być może zostanie zlecona biopsja węzła chłonnego. Niepokojące są bóle kostne oraz obraz linii białokrwinkowej, dlatego proszę o niezwłoczne zgłoszenie się do specjalisty. Czy syn kiedykolwiek przyjmował antybiotyk, gdy okazało się, że węzły są zmienione zapalnie? Pozdrawiam
odpowiedź 1 marca 2014 przez (w trakcie specjalizacji z chirurgii ogólnej)
nie nie przyjmował żadnego antybiotyku. Czekamy na wezwanie do specjalisty juz 4 miesiac...nie mam na to wplywu podaje mu leki przeciwbolowe i witaminy...niestety morfologia nie byla wykonana z rozmazem ręcznym. Bardzo martwie sie o synka nie wiem czy moge dluzej czekac czy nie lepiej bylo by wrocic do Polski i tam diagnozowac go tutaj za dlugo to trwa...
Dodam jeszcze ze moj synek jest skierowany do specjalisty pediatry nie do hematologa.
...